Jesteś częścią tego cudu

SIDPartoftheMiracleBlog

Czuję się błogosławiony tym, że współpracuję z wami w tym cudownym dziele historii rodziny. Zdumiewa mnie to, jak Pan przyspiesza dzieło zbawienia, poprzez przyspieszenie dostępu do zapisów. Pozwólcie, że podzielę się z wami kilkoma cudami, które ilustrują, w jaki sposób Pan przyspiesza dostępność zapisów, aby pomóc członkom Kościoła znaleźć ich przodków.

Spadek cen nośników danych: Dziesięć lat temu cena pamięci o wielkości jednego gigabajta kosztowała 1,24 dolara. Dziś kosztuje ona mniej niż 3 centy. Dlaczego jest to ważne? Zdigitalizowanie naszej pełnej kolekcji zapisów wymaga ponad 30 petabajtów pamięci. Każdy petabajt to milion gigabajtów. Jeśli zdigitalizowano by całą Bibliotekę Kongresu, składająca się z około 17 milionów książek, zajęła by ona około 3,5 petabajta. Gdyby nasza kolekcja miałaby być udostępniona on-line dziesięć lat temu, kosztowałoby to rocznie ponad 40 milionów dolarów tylko za same nośniki danych. Dziś kosztuje to mniej niż milion dolarów. Koszty tych nośników nadal spadają, co jest korzystne dla nas, gdyż nasza kolekcja nadal szybko się rozwija.

Skrócenie czasu ładowania: Dziesięć lat temu średni czas ładowania zdjęcia zapisu na komputer wynosił około 32 sekund. Obecnie wynosi on 0,23 sekundy. Wiele osób narzeka dzisiaj na czas ładowania obrazu na ekran; dekadę temu ten czas był nieznośnie długi.

Narody otwierają swe drzwi: Jeszcze pięć lat temu zmagaliśmy się z zadaniem, aby zapewnić naszym załogom fotograficznym wystarczającą liczbę umów z archiwami na zdjęcia zapisów. Dziś Pan otwiera drzwi rządów w takim tempie, że ledwo możemy nadążyć. Zostały podpisane umowy narodowe z Włochami i Gwatemalą, dotyczące setek milionów zapisów, a wiele innych umów jest przygotowywanych. W 2013 r. prawie 400 nowych umów zostało podpisanych, obejmujących prawie pół miliarda nowych zdjęć zapisów.

Najprawdopodobniej największym cudem ze wszystkich, dotyczącym przyspieszenia dzieła dostępu do zapisów jesteście wy wszyscy. Armia wolontariuszy, której jesteście częścią, przyczynia się do postępu tego dzieła w niespotykanym dotąd tempie. Ogromny wzrost liczby dostępnych zapisów i pracy świątynnej nie byłby możliwy bez waszego zaangażowania.

Czyż nie jest wspaniale być częścią cudu Pana?! Niech Pan wielce pobłogosławi was za wykonywaną pracę, dzięki której pomagacie prowadzić to dzieło w tak szybkim tempie.– Rod DeGiulio, dyrektor działu zapisów FamilySearch 

O Autorze